| ||||||||
Profesor dr hab. Kazimierz Adamkiewicz (1928-2004)
dr n. med. Krzysztof Szkarłat 1
dr Mirosław Górski 2 dr n. med. Arkadiusz Mikszewski 3 dr n. med. Lech Stachurski 4 1 Oddział Urologii, Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie
2 Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie 3 Oddział Urologii, Szpital im. Św. Wojciecha w Gdańsku-Zaspie 4 Oddział Urologii, Szpital Miejski w Gdyni Profesor Kazimierz Adamkiewicz urodził się 4 marca 1928 roku w Chorzelanach, w woj. warszawskim. Dyplom lekarza uzyskał w 1952 roku, po ukończeniu Akademii Medycznej w Lublinie. Pracę zawodową rozpoczął na Śląsku, początkowo w Oddziale Urologii Szpitala Specjalistycznego w Katowicach, a później w Oddziale Urologii II Kliniki Chirurgii Śląskiej Akademii Medycznej. Jego pierwszymi nauczycielami urologii byli dr A. Szczerbo, prof. J. Gasiński i prof. J. Zieliński. W 1956 roku uzyskał specjalizację I stopnia z chirurgii ogólnej i II stopnia z urologii. Stopień naukowy doktora nauk medycznych otrzymał w 1960 roku na podstawie rozprawy pt. "Zapobieganie zakrzepowym zatorom tętnic płucnych po prostatektomii". W 1964 roku rozpoczął pracę w I Klinice Chirurgii Śląskiej Akademii Medycznej pod kierunkiem prof. S. Szyszko. W roku 1967 obronił pracę habilitacyjną pt. "Analiza dziedziczenia spodziectwa u mężczyzn na podstawie badań cytogenetycznych i rodowodów". W klinice pracował do 1971 roku, pełniąc obowiązki ordynatora Oddziału Urologii. W roku 1971 przeniósł się na Wybrzeże, gdzie został kierownikiem nowo tworzonej Kliniki Urologii Akademii Medycznej w Gdańsku. Tytuł profesora nadzwyczajnego został Mu przyznany w roku 1978, a w 1988 uzyskał tytuł profesora zwyczajnego. Dorobek naukowy profesora Adamkiewicza obejmuje około 100 prac naukowych, wydrukowanych w krajowych i zagranicznych czasopismach naukowych oraz wiele referatów wygłoszonych na kongresach i sympozjach w Polsce i za granicą. Zainteresowania Profesora dotyczyły głównie leczenia odpływu pęcherzowo-moczowodowego, operacyjnego leczenia kamicy odlewowej, interseksualizmu. Był prawdziwym ekspertem w dziedzinie leczenia nowotworów jądra. W Klinice Urologii AMG wprowadził nowoczesne, kompleksowe - zarówno chirurgiczne, jak i farmakologiczne - leczenie chorych na guz jądra. Jako pierwszy w Polsce wprowadził do rutynowej praktyki limfadenektomię zaotrzewnową. Owocem tych zainteresowań było wiele publikacji i referatów wygłoszonych na kongresach naukowych. Działalność dydaktyczna Profesora oprócz zajęć ze studentami obejmowała udział w tworzeniu podręcznika urologii dla studentów pod redakcją J. Leńki oraz podstawowych dla kształcenia urologów w tamtym czasie podręczników - "Urologia operacyjna" pod redakcją E. Michałowskiego oraz "Urologia" pod redakcją J. Zielińskiego i J. Leńki. Pod kierunkiem Profesora przygotowano 8 prac doktorskich (3 z nich ukończono już w czasie Jego choroby). Był recenzentem 18 prac doktorskich i 6 habilitacyjnych. Przez wiele lat był członkiem komitetów redakcyjnych "Urologii Polskiej" oraz "International Urology and Nephrology". W uznaniu zasług na polu naukowym i organizacyjnym pełnił funkcje prezesa PTU w latach 1984-1990, prezesa Oddziału Północno-Zachodniego. PTU w latach 1978-1984 oraz wiceprezesa Oddziału Śląskiego PTU w latach 1969-1970. W 1988 roku nadano Mu godność Członka Honorowego PTU. Od 1970 roku był członkiem Międzynarodowego Towarzystwa Urologicznego, a od 1976 Europejskiego Towarzystwa Urologicznego. Pełnił obowiązki specjalisty wojewódzkiego i nadzorował w tym zakresie ówczesne województwa gdańskie, elbląskie, koszalińskie i toruńskie. Był zastępcą przewodniczącego Zespołu Specjalisty Krajowego w dziedzinie urologii. Profesor był człowiekiem bardzo wymagającym, ale sprawiedliwym. Bezbłędnie wykrywał i obnażał brak wiedzy i "markowanie" pracy. Lubił uczyć, chociaż jego impulsywny charakter sprawiał, że trudno znosił asystowanie do zabiegów. Zdarzało się, że podczas nieudanych prób lokalizacji moczowodu rzucał od niechcenia: "Kolego, a może to jest zmienność anatomiczna, aureteria?". Zawsze jednak w najtrudniejszych momentach można było liczyć na Jego pomoc. Był doskonałym gawędziarzem. Do historii przeszły posiłki przygotowywane i spożywane tuż obok sali operacyjnej, podczas których Profesor opowiadał o swojej młodości, nauczycielach chirurgii lub referował pobyty na kongresach. Właśnie tam, a nie w pokoju lekarskim można było dowiedzieć się o nowinkach technicznych i osiągnięciach naukowych - trzeba pamiętać, jak trudny w tamtych czasach był dostęp do literatury światowej. Blok operacyjny był Jego żywiołem. Gdy na lodowisku złamał kość ramienną (na łyżwach jeździł razem z synem), zaraz po operacyjnym zespoleniu wykonywał elektroresekcje przezcewkowe. Po złamaniu kości piętowej (podczas zwiedzania z profesorem Vahlensieckiem "Wilczego Szańca") operował w gipsie. Choroba dotknęła Go w momencie największych sił twórczych, na początku rewolucyjnych zmian w urologii (ESWL, PCNL, URS). Był ich wielkim entuzjastą. W 1986 roku jako pierwszy w Polsce wykonał PCNL. Trafnie przewidywał kierunki rozwoju urologii, wymuszając w nowo budowanym obiekcie szpitalnym w Kościerzynie utworzenie osobnej sali operacyjnej endoskopowej, wyposażonej w aparaturę RTG. Wyrabiał u nas silne poczucie obowiązku oraz pewności w podejmowaniu decyzji terapeutycznych, a także życiowych. Większość asystentów kształconych przez Profesora objęła stanowiska kierownicze - ordynatorów lub dyrektorów szpitali. Profesor odszedł od nas po wieloletniej chorobie 26 sierpnia 2004 roku. Pozostanie w naszej pamięci jako pełen energii i olbrzymiej wiedzy Nauczyciel. |