| ||||||||
Rozmowa z prof. Janem Albrechtemkierownikiem Zakładu Neurotoksykologii Instytutu Medycyny Doświadczalnej PANJaka jest rola nauk podstawowych w stosunku do badań klinicznych i do praktyki medycznej? Całą naukę można porównać do konstrukcji domu: od fundamentów po najwyższe piętra. Trudno budować gmach bez fundamentów. Nauki podstawowe można nazwać fundamentem lub piwnicami gmachu nauki, a dopiero najwyższe piętra są praktycznym zastosowaniem tego, co osiągnie się pracą w najniższych. Oczywiście konstrukcja współczesnej nauki jest już tak rozbudowana, że pewne prace można zaczynać na którymś z wyższych pięter,
i kontynuować badania zgodnie z wiedzą zdobytą wcześniej. Czy mógłby Pan Profesor zilustrować to przykładem? Proszę, uczynię to na przykładzie badań prowadzonych w kierowanym przeze mnie Zakładzie Neurotoksykologii. Obecnie prowadzimy m.in. badania nad toksycznością amoniaku. Jony amonowe gromadząc się w mózgu człowieka stają się przyczyną chorób, nazywanych encefalopatiami hiperamonemicznymi (e.h.). Objawy e.h. są bardzo złożone, mamy tu do czynienia m.in. z zaburzeniami ruchowymi, zmniejszeniem sprawności intelektualnej, przejawem krańcowym jest śpiączka. Najczęściej są one efektem upośledzenia funkcji wątroby, która nie jest w stanie zneutralizować amoniaku gromadzącego się we krwi: wtedy mówimy o encefalopatii wątrobowej. Do głównych przyczyn wywołujących uszkodzenie i marskość wątroby zaliczamy wirusowe zapalenie wątroby (wzw), nadużycie alkoholu, a ostatnio coraz częściej przedawkowanie leków, np. paracetamolu. Czy na ustaleniu przydatności wybranego związku w przeciwdziałaniu procesowi chorobowemu kończy się praca Pana zakładu? Tak, a czasem nawet wcześniej. Badania w zakładzie doświadczalnym mają na celu poznanie mechanizmu zjawiska chorobowego, aby znaleźć sposób przeciwdziałania mu. Istnieje cała gama zakładów naukowych, od wyłącznie poznawczych, przez poznawczo-aplikacyjne do aplikacyjnych. Mój należy do pierwszej grupy. Kto korzysta z tych wyników? Tu wracamy do gmachu nauki - dla naukowców z wyższych pięter tej budowli nasze wyniki stają się punktem wyjścia do dalszych badań. Mają przygotowany model działania, który zastosują w badaniach klinicznych. A jaka jest w tym rola firm farmaceutycznych? Producenci leków interesują się pracami naukowymi na każdym etapie, stosunkowo najmniej badaniami podstawowymi. Czasami zwracają się do nas z propozycją przebadania jakiegoś związku. Firmy farmaceutyczne mają też własne zaplecza doświadczalne i prowadzone w nich badania niewiele różnią się od tego, co dzieje się w instytutach naukowych. W pracach doświadczalnych wykorzystywane są zwierzęta... Z biegiem lat i wzrostem dbałości o istoty żywe coraz trudniej uzyskać zgodę na prowadzenie badań na zwierzętach. Do tego dochodzą wyszukane działania organizacji, które w obronie zwierząt czasem posuwają się nawet do dewastowania laboratoriów, a niekiedy domów prywatnych naukowców. Jak Pan Profesor ocenia poziom finansowania naszych badań naukowych? Nasze wydatki na naukę zbliżają nas raczej do krajów Afryki niż Zachodu Europy (0,4 proc. PKB na naukę). Taki sposób wydatkowania pieniędzy politycy decydujący o finansach państwa tłumaczą ogromem innych, bardziej palących potrzeb społecznych, co spycha naukę na margines. Przyjęcie takich priorytetów na krótką metę przynosi finansom ulgę, ale w dalszej perspektywie musi zahamować rozwój cywilizacyjny. Prof. Jan Albrecht ukończył studia na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi UW w 1966 r., w następnym nostryfikował dyplom warszawski na Uniwersytecie Lejdejskim (Holandia). Tam też uzyskał stopień i tytuł doktora nauk matematyczno-przyrodniczych. Habilitował się w dziedzinie biologii molekularnej w Instytucie Immunologii i Immunoterapii PAN we Wrocławiu. W 1992 r. otrzymał tytuł profesora nauk medycznych. Od 1970 r. pracuje w Instytucie Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN, gdzie zajmował m.in. stanowisko zastępcy dyrektora ds. naukowych. Od wielu lat jest kierownikiem Zakładu Neurotoksykologii. Jest też członkiem-korespondentem Polskiej Akademii Umiejętności, szeregu towarzystw naukowych oraz komitetów redakcyjnych prestiżowych czasopism naukowych wydawanych w USA, m.in. Journal of Neuroscience Research, Neurochemical Research i Metabolic Brain Disease. Jest autorem ponad 140 publikacji naukowych, zamieszczonych głównie w czasopismach zagranicznych. |