Przegląd Urologiczny 2016/3 (97) wersja do druku | skomentuj ten artykuł | szybkie odnośniki
 
strona główna > archiwum > Przegląd Urologiczny 2016/3 (97) > Co oznacza rak stercza umiarkowanego ryzyka?

Co oznacza rak stercza umiarkowanego ryzyka?

Streszczenie

Chorzy na raka stercza umiarkowanego ryzyka stanowią największą i zarazem najbardziej heterogenną grupę spośród wszystkich leczonych z powodu tego nowotworu. Stworzenie uniwersalnych zaleceń dotyczących sposobu postępowania w tej grupie chorych stanowi niemałe wyzwanie. Poniższe opracowanie ma na celu przybliżenie subklasyfikacji grupy chorych na raka stercza umiarkowanego ryzyka i omówienie czynników, które wpływają na wyniki leczenia, by w sposób świadomy kierować jego przebiegiem.

Rak stercza (prostate cancer - PCa) jest drugim, po raku płuca, najczęściej rozpoznawanym nowotworem złośliwym w Polsce. W 2013 roku odnotowano 12 162 nowe przypadki PCa. W tym samym roku PCa był powodem 4281 zgonów. Zarówno liczba zachorowań, jak i zgonów z powodu PCa w Polsce systematycznie rośnie [1]. Prawdopodobieństwo zgonu z powodu raka gruczołu krokowego zależy od jego charakterystyki onkologicznej określanej zwykle na podstawie kilku cech. Wyodrębnienie wśród chorych na PCa grup o odmiennym rokowaniu ma ułatwić wybór sposobu leczenia i obserwacji chorego oraz dodatkowo ułatwić prowadzenie badań klinicznych. Zaproponowany w 1998 roku przez d′Amico podział chorych na PCa na trzy grupy ryzyka: małego, umiarkowanego i dużego utrzymał się w niemal niezmienionej postaci. Wszystkie ważne instytucje wydające wytyczne dotyczące postępowania u chorych na PCa proponują bardzo podobne klasyfikacje, w których podstawę do zaszeregowania chorego do odpowiedniej grupy ryzyka stanowią: klinicznie określany stopień zaawansowania (ustalony w oparciu o DRE - digital rectal examination i TRUS - trans rectal ultrasound), stężenie PSA w ng/ml i stopień złośliwości w skali Gleasona (tab. 1) [2].

Tabela 1
Podział raka stercza na grupy ryzyka według EAU-G 2014 (dostępne na http://uroweb.org/guideline/prostate-cancer/?type=archive)

Pomiędzy poszczególnymi systemami klasyfikacji występują jedynie drobne różnice dotyczące stopnia zaawansowania T2c. Jeśli jednak u chorego nie występują inne cechy, które przyporządkowywałyby go do grupy dużego ryzyka, to należy go traktować jako chorego z grupy ryzyka umiarkowanego [3]. Klasyfikacja NCCN (National Comprehensive Cancer Network) wyróżnia dwie dodatkowe grupy: chorych na PCa bardzo małego (T1c; Gl.s. ≤6; PSA <10 ng/ml; PSAD <0,15; utkanie PCa w mniej niż 3 rdzeniach z biopsji; utkanie PCa zajmuje <50% każdego z rdzeni) i bardzo dużego (cT3b/T4; dominuje Gl.s. 5; Gl.s. 8-10 w więcej niż 4 rdzeniach) ryzyka [4].

Pozostawiony bez leczenia PCa może prowadzić do śmierci chorego. Zagrożenie to zaczyna być realne zwykle dopiero w grupie chorych na raka o umiarkowanym ryzyku [5]. Nie może zatem dziwić, że wytyczne Europejskiego Towarzystwa Urologicznego z roku 2016 (EAU-G European Association of Urology - Guidelines) nie zalecają postępowania wyczekującego w tej grupie chorych i zachęcają do aktywnego leczenia, niezależnie od formy, jaką ma ono przybrać (tab. 2) [6].

Tabela 2
Zalecenia Europejskiego Towarzystwa Urologicznego dotyczące leczenia raka gruczołu krokowego umiarkowanego ryzyka (dostępne na https://uroweb.org/guideline/prostate-cancer/)

Nieznacznie różnią się od nich zalecenia NCCN, które u wybranej grupy chorych umiarkowanego ryzyka dopuszczają jako jeden z wariantów leczenia aktywny nadzór (active surveillance - AS) (ryc. 1) [4].

Rycina 1
Zalecenia National Comprehensive Cancer Network (NCCN) dotyczące leczenia raka gruczołu krokowego umiarkowanego ryzyka (4)
PSA - prostate specific antigen; Gl.s. - Gleason score; AS - active surveillance; RP - radical prostatectomy; ELND - extended lymphadenectomy; LNI - lymph node invasion; PSM - positive surgical margin; ECE - extracapsular extension; SVI - seminal vesicle invasion; EBRT - external beam radiotherapy; ADT - androgen deprivation therapy; Brachy Tx - brachytherapy

Naturalne zatem wydaje się, że grupa chorych na PCa umiarkowanego ryzyka stanowi większość spośród poddawanych leczeniu radykalnemu, a prostatektomia radykalna (radical prostatectomy - RP) jest jednym z najczęściej wybieranych przez nich sposobów leczenia [7].

Jeśli za miarę skuteczności takiego leczenia przyjąć czas wolny od wznowy biochemicznej, to należy uznać, że jego wyniki są bardzo dobre, gdyż po upływie 10 lat od jego wdrożenia u około 75% chorych stężenie PSA pozostaje nieoznaczalne [8].

Zasadne wobec tego jest pytanie: Czy leczymy właściwych chorych? Być może, podobnie do chorych z grupy małego ryzyka, niepoddani leczeniu mogliby żyć równie długo, bez konieczności narażania się na powikłania towarzyszące leczeniu radykalnemu [9]?

Z jednej strony, to w grupie chorych na PCa umiarkowanego ryzyka zysk wynikający z zastosowania leczenia radykalnego (w tym przypadku RP) jest największy. Wykazano, że RP wykonana u tych chorych prowadzi do zmniejszenia ryzyka:

  • zgonu niezależnie od przyczyny [RR 0,71 (0,53-0,95), p = 0,02];
  • zgonu z powodu raka stercza [RR 0,38 (0,23-0,62), p <0,001];
  • rozwinięcia przerzutów odległych [RR 0,49 (0,32-0,74), p <0,001];
  • wdrożenia leczenia hormonalnego [RR 0,45 (0,33-0,62), p <0,001 [10].
  • Z drugiej strony, w obrębie grupy chorych na PCa umiarkowanego ryzyka można wyróżnić takich, których wyniki leczenia odbiegają od pozostałych i są podobne do obserwowanych u chorych z grupy małego ryzyka. Wynika to zapewne z dużej różnorodności rozkładu cech, na podstawie których chorzy zostali zaszeregowani do kategorii ryzyka umiarkowanego [11]. W ponad 80% przypadków u chorych na PCa umiarkowanego ryzyka występuje tylko jedna cecha, na podstawie której zostali oni przydzieleni do tej właśnie grupy. U 61,7% chorych jest to Gl.s. = 7, u 15,9% stężenie PSA o wartości 10-20 ng/ml i u 6% stopień zaawansowania T2. Współwystępowanie wszystkich trzech cech stwierdza się u około 1% chorych [8]. Można się zatem domyślać, że u chorych, u których nowotwór nie jest wyczuwalny w badaniu fizykalnym i widoczny w TRUS (T1c), stopień złośliwości raka ustalono na 6 według skali Gleasona, a stężenie PSA równe 12 ng/ml jest jedynym czynnikiem, który szereguje ich w grupie umiarkowanego ryzyka, przebieg choroby będzie mniej burzliwych niż u tych, u których nowotwór zajmuje oba płaty, jego złośliwość to 7, a stężenie PSA wynosi 18 ng/ml [8]. W istocie, stopień złośliwości raka jest najsilniejszym predyktorem rozpoznania po operacji negatywnych czynników rokowniczych, takich jak: zajęcie pęcherzyków nasiennych czy pozasterczowa propagacja raka. Wśród chorych, u których stopień złośliwości 7 w skali Gleasona decydował o zaszeregowaniu ich do grupy umiarkowanego ryzyka, dwukrotnie częściej niż u pozostałych na podstawie badania histopatologicznego gruczołu krokowego usuniętego w trakcie operacji rozpoznawano naciekanie torebki stercza, pęcherzyków nasiennych lub okolicznych tkanek. Rozpoznanie tych cech ma bezpośrednie przełożenie na gorsze wyniki leczenia PCa, mierzone czasem wolnym od wznowy biochemicznej [8]. W swoim badaniu Reese i wsp. wykazali, że wyniki leczenia chorych przyporządkowanych do grupy ryzyka umiarkowanego jedynie na podstawie stopnia zaawansowania cT2 są takie same jak w grupie chorych małego ryzyka [8].

    Odrębnym zagadnieniem, które wywiera zasadniczy wpływ na wybór sposobu leczenia chorych na PCa, jest ryzyko występowania przerzutów raka do węzłów chłonnych. Określane na podstawie danych pochodzących od chorych poddanych limfadenektomii o ograniczonym zakresie, w grupie chorych na umiarkowanego ryzyka PCa, zwykle nie przekraczało 4% [12, 13, 14, 15].

    Wśród chorych na PCa o podobnej charakterystyce poddanych RP, której towarzyszyła rozszerzona limadenektomia (extended lymph node dissection - ELND), ryzyko występowania przerzutów do węzłów chłonnych jest istotnie większe, średnio wynosi 8,2%. Zidentyfikowano kilka czynników, których obecność ma wpływ na ryzyko zajęcia węzłów chłonnych. Należą do nich: obecność utkania PCa o stopniu złośliwości 4 według Gleasona, wartość stężenia PSA i odsetek utkania PCa w obrębie rdzeni tkankowych uzyskanych w trakcie biopsji. Rycina 2 przedstawia prawdopodobieństwo występowania przerzutów do węzłów chłonnych wśród chorych poddanych RP + ELND w zależności od rozpoznania rodzaju i liczby wymienionych wyżej czynników. Właściwe określenie tego ryzyka ma znaczenie dla podjęcia optymalnych decyzji terapeutycznych (usunięcie węzłów chłonnych miednicy mniejszej) [16].

    Rycina 2
    Prawdopodobieństwo rozpoznania przerzutów raka do węzłów chłonnych wśród chorych poddanych radykalnej prostatektomii z towarzyszącą rozszerzoną limfadenektomią z powodu PCa umiarkowanego ryzyka (16)
    EPNLD - extended pelvic lymph node dissection (rozszerzona limfadenektomia miedniczna)
    N+ - przerzuty raka w obrębie węzłów chłonnych

    W świetle przedstawionych wyżej danych zasadne jest pytanie, jak zidentyfikować chorych o korzystnej charakterystyce onkologicznej. Dowiedziono, że pewne znaczenie może mieć objętość gruczołu krokowego chorych poddawanych leczeniu radykalnemu. Moschini i wsp. wykazali, że u chorych, u których objętość gruczołu krokowego była mniejsza niż 69 ml, w toku wieloletniej obserwacji częściej dochodziło do wznowy biochemicznej niż u tych, których stercz był większy (23,5% vs 11,1%). Różnica ta jest znamienna statystycznie [17]. Analiza danych dla poszczególnych grup ryzyka ujawniła, że zależność pomiędzy objętością stercza a odsetkiem wznów biochemicznych występuje jedynie w grupie chorych umiarkowanego ryzyka. Związek objętości gruczołu krokowego z prawdopodobieństwem wystąpienia wznowy biochemicznej można wyjaśnić na trzy sposoby:

  • Dużej objętości stercza towarzyszą zwykle wyższe stężenia PSA, co sprawia, że u chorych poddanych wczesnej biopsji rozpoznawane są mniej zaawansowane postacie PCa.
  • Powiększenie stercza może być uznane za wykładnik długotrwałej aktywności testosteronu, która może mieć większe znaczenie dla procesu nowotworzenia niż pojedyncze oznaczenia jego stężenia w surowicy.
  • Rozrośnięta tkanka gruczołu krokowego może stanowić mechaniczną barierę dla naciekania nowotworu poza granice narządu [17].
  • Gandaglia i wsp. zidentyfikowali szereg innych cech, takich jak: wiek, stopień złośliwości raka, stężenie PSA i odsetek utkania raka w obrębie rdzeni tkankowych. Cechy te posłużyły do skonstruowania nomogramu (ryc. 3), który walidowany na innej grupie chorych wykazał 82,5% dokładność w przewidywaniu rozpoznania u chorego PCa o korzystnej charakterystyce onkologicznej [18]. Tego typu narzędzie może służyć do wyselekcjonowania chorych, u których można by zrezygnować z leczenia radykalnego lub odłożyć je w czasie.

    Rycina 3
    Nomogram stworzony do przewidywania korzystnej charakterystyki onkologicznej u chorych na raka stercza umiarkowanego ryzyka. Na podstawie (18)

    Podobnych obserwacji dokonali Zumsteg i wsp., którzy w grupie chorych na umiarkowanego ryzyka PCa poddanych radioterapii zidentyfikowali kilka czynników ryzyka wpływających na wyniki leczenia [19]. Należą do nich:
    1. Obecność kilku cech, na podstawie których chorego zaszeregowano do grupy umiarkowanego ryzyka (stopień zaawansowania miejscowego cT2, stężenie PSA o wartości 10-20 ng/ml i stopień złośliwości PCa 7 według Gleasona).
    2. Dominujące utkanie PCa o stopniu złośliwości 4 według Gleasona, czyli chorzy na PCa Gl.s. 7 (4+3).
    3. Zajęcie przez utkanie PCa ponad 50% materiału tkankowego uzyskanego w trakcie biopsji.

    Występowanie co najmniej jednego z trzech wymienionych wyżej czynników w sposób istotny podnosiło prawdopodobieństwo rozpoznania u chorego przerzutów PCa. Dodatkowo czynniki opisane w punktach 2. i 3. wpływały na skrócenie czasu przeżycia swoistego dla raka [19].

    Dysponując wymienionymi informacjami możemy założyć, że jesteśmy w stanie wyselekcjonować spośród chorych na raka stercza umiarkowanego ryzyka grupę o korzystnej charakterystyce onkologicznej, a tym samym opóźnić leczenie radykalne, wdrażając aktywny nadzór (active surveillance - AS).

    W grupie 450 chorych poddanych AS, Klotz i wsp. zidentyfikowali 89 (18,9%) mężczyzn, u których rozpoznano PCa umiarkowanego ryzyka [20]. Po upływie niemal 7 lat nadal ponad połowa z nich (49 chorych) pozostawała w obserwacji, nie wykazując cech progresji PCa. Wśród pozostałych 36 chorych poddanych aktywnemu leczeniu jedynie u jednego doszło do systemowej progresji choroby.

    Możliwość bezpiecznego wdrożenia AS u chorych na PCa umiarkowanego ryzyka została potwierdzona w innych badaniach. Cooperberg i wsp. wykazali, że czas wolny od progresji w grupach wybranych chorych na PCa umiarkowanego i małego ryzyka jest podobny [21].

    U większości chorych (68%) na PCa umiarkowanego ryzyka poddanych AS, PCa wykazywał małą złośliwość (Gl.s. 6) i był rozpoznany jedynie na podstawie podwyższenia stężenia PSA, którego wartości w większości przypadków nieznacznie przekraczały 10 ng/ml, a utkanie PCa zajmowało nieduży odsetek powierzchni rdzeni tkankowych pobranych w trakcie biopsji.

    Zarówno w grupie chorych małego, jak i umiarkowanego ryzyka odsetek chorych, u których wdrożono leczenie radykalne, był podobny i wyniósł 32%. Z punktu widzenia chorego stojącego przed podjęciem decyzji o wyborze AS decydujące znaczenie ma to, czy wyniki leczenia wdrożonego z opóźnieniem w sposób istotny odbiegają od wyników leczenia zastosowanego niezwłocznie po rozpoznaniu PCa. W swoim badaniu Cooperberg i wsp. porównali grupy chorych na PCa umiarkowanego ryzyka, którzy zostali poddani RP po uzyskaniu rozpoznania oraz tych, u których RP została poprzedzona okresem AS. Na podstawie analizy wyników badania histologicznego preparatów uzyskanych w trakcie RP nie wykazano różnic pomiędzy obiema grupami w zakresie: stopnia złośliwości PCa, stopnia zaawansowania miejscowego, odsetka dodatnich marginesów chirurgicznych, naciekania pozatorebkowego, zajęcia węzłów chłonnych [21].

    W oparciu o przedstawione powyżej dane można zaproponować schemat podziału chorych na PCa umiarkowanego ryzyka w zależności od liczby rozpoznanych czynników prognostycznych, by na tej podstawie móc zaproponować chorym odpowiednie dla nich leczenie (ryc. 4). Do pewnego stopnia schemat ten jest odzwierciedleniem zmiany sposobu postępowania u chorych na PCa w ogóle, który w uproszczeniu będzie polegał na zidentyfikowaniu grup chorych, u których:
    - leczenie nie będzie potrzebne lub będzie mogło być bezpiecznie odsunięte w czasie;
    - konieczne będzie zastosowanie dowolnej formy leczenia miejscowego prowadzącej do wyeliminowania PCa w całości lub jego głównego ogniska (index lesion);
    - leczenie miejscowe będzie poprzedzone i/lub uzupełnione jakąś formą terapii systemowej.

    Rycina 4
    Schemat postępowania u chorych na raka stercza umiarkowanego ryzyka z uwzględnieniem podziału na podgrupy o różnym rokowaniu (19)

    Obecnie trudno przypuszczać, by przyporządkowywanie chorych do grup ryzyka w oparciu o tak wątłe przesłanki, jak chociażby stopień zaawansowania klinicznego wytrzymało próbę czasu. Nie ulega wątpliwości, że niemałą rolę w określaniu charakterystyki onkologicznej PCa odegra wieloparametryczny rezonans magnetyczny oraz znaczniki o charakterze genetycznym, jednak systemy klasyfikacji uwzględniające informacje uzyskane na ich podstawie nie znajdują na razie zastosowania klinicznego [22, 23, 24].

    Podsumowując należy podkreślić, że chorzy na raka stercza umiarkowanego ryzyka stanowią bardzo zróżnicowaną grupę. W jej obrębie można wyróżnić tych, którzy w sposób bezpieczny mogą być poddani postępowaniu obserwacyjnemu, a tym samym unikną powikłań związanych z aktywnym leczeniem. Nie ulega wątpliwości, że w przyszłości decydującą rolę w określaniu charakterystyki onkologicznej raka odegrają nowe technologie.



    lek. Michał A. Skrzypczyk
    Klinika Urologii, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego w Warszawie
    ordynator oddziału: dr n. med. Stanisław Szempliński
    kierownik kliniki: dr hab. n. med. Jakub Dobruch


    Piśmiennictwo:

     

    1. Wojciechowska Urszula, Didkowska Joanna. Zachorowania i zgony na nowotwory złośliwe w Polsce. Krajowy Rejestr Nowotworów, Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej - Curie. Dostępne na stronie http://onkologia.org.pl/raporty/ dostęp z dnia 29/03/2016.
    2. Heidenreich A, Bastian PJ, Bellmunt J, et al. EAU guidelines on prostate cancer. part 1: screening, diagnosis, and local treatment with curative intent-update 2013. Eur Urol 2014 Jan;65(1):124-137.
    3. Klaassen Z, Singh AA, Howard LE et al. Is clinical stage T2c prostate cancer an intermediate- or high-risk disease? Cancer. 2015 May 1;121(9):1414-1421.
    4. Mohler JL, Armstrong AJ, Bahnson RR et al. Prostate Cancer, Version 1.2016. J Natl Compr Canc Netw. 2016 Jan;14(1):19-30.
    5. Rider JR, Sandin F, Andrén O et al. Long-term outcomes among noncuratively treated men according to prostate cancer risk category in a nationwide, population-based study. Eur Urol. 2013 Jan;63(1):88-96.
    6. European Guidelines on Prostate Cancer 2016 https://uroweb.org/guideline/prostate-cancer/.
    7. Cooperberg MR, Carroll PR. Trends in Management for Patients With Localized Prostate Cancer, 1990-2013. JAMA. 2015 Jul 7;314(1):80-82.
    8. Reese AC, Pierorazio PM, Han M et al. Contemporary evaluation of the National Comprehensive Cancer Network prostate cancer risk classification system. Urology. 2012 Nov;80(5):1075-1079.
    9. Wilt TJ, Brawer MK, Jones KM et al. Radical prostatectomy versus observation for localized prostate cancer. N Engl J Med. 2012 Jul 19;367(3):203-213.
    10. Bill-Axelson A, Holmberg L, Garmo H et al. Radical prostatectomy or watchful waiting in early prostate cancer. N Engl J Med. 2014 Mar 6;370(10):932-942.
    11. Mitchell JA, Cooperberg MR, Elkin EP et al. Ability of 2 pretreatment risk assessment methods to predict prostate cancer recurrence after radical prostatectomy: data from CaPSURE. J Urol. 2005 Apr;173(4):1126-1131.
    12. Partin AW, Kattan MW, Subong EN et al. Combination of prostate-specific antigen, clinical stage, and Gleason score to predict pathological stage of localized prostate cancer. A multiinstitutional update. JAMA 1997;277:1445-1451.
    13. Cagiannos I, Karakiewicz P, Eastham JA et al. A preoperative nomogram identifying decreased risk of positive pelvic lymph nodes in patients with prostate cancer. J Urol 2003;170:1798-1803.
    14. Kattan MW, Stapleton AM, Wheeler TM et al. Evaluation of a nomogram used to predict the pathologic stage of clinically localized prostate carcinoma. Cancer 1997;79:528-537.
    15. Makarov DV, Trock BJ, Humphreys EB et al. Updated nomogram to predict pathologic stage of prostate cancer given prostate-specific antigen level, clinical stage, and biopsy Gleason score (Partin tables) based on cases from 2000 to 2005. Urology 2007;69:1095-1101.
    16. Briganti A, Capitanio U, Abdollah F et al. Assessing the risk of lymph node invasion in patients with intermediate risk prostate cancer treated with extended pelvic lymph node dissection. A novel prediction tool. Prostate. 2012 Apr;72(5):499-506.
    17. Moschini M, Gandaglia G,Suardi et al. Importance of prostate volume in the stratification of patients with intermediate-risk prostate cancer. Int J Urol. 2015 Jun;22(6):555-561.
    18. Gandaglia G, Schiffmann J, Schlomm T et al. Identification of pathologically favorable disease in intermediate-risk prostate cancer patients: Implications for active surveillance candidates selection. Prostate. 2015 Sep;75(13):1484-1491.
    19. Zumsteg ZS, Spratt DE, Pei I et al. A new risk classification system for therapeutic decision making with intermediate-risk prostate cancer patients undergoing dose-escalated external-beam radiation therapy.Eur Urol. 2013 Dec;64(6):895-902.
    20. Klotz L, Zhang L, Lam A et al. Clinical results of long-term follow-up of a large, active surveillance cohort with localized prostate cancer. J Clin Oncol. 2010 Jan 1;28(1):126-131.
    21. Cooperberg MR, Cowan JE, Hilton JF et al. Outcomes of active surveillance for men with intermediate-risk prostate cancer. J Clin Oncol. 2011 Jan 10;29(2):228-34.
    22. Boström PJ, Bjartell AS, Catto JW et al. Genomic Predictors of Outcome in Prostate Cancer. Eur Urol. 2015 Dec;68(6):1033-1044.
    23. Futterer JJ, Briganti A, De Visschere P et al. Can clinically significant prostate cancer be detected with multiparametric magnetic resonance imaging? A systematic review of the literature. Eur Urol. 2015 Dec;68(6):1045-1053.
    24. Loeb S, Bruinsma SM, Nicholson J et al. Active surveillance for prostate cancer: A systematic review of clinicopathologic variables and biomarkers for risk stratification. Eur Urol 2015;67(4):619-626.