Przegląd Urologiczny 2008/4 (50) wersja do druku | skomentuj ten artykuł | szybkie odnośniki
 
strona główna > archiwum > Przegląd Urologiczny 2008/4 (50) > Zadania PTU w latach 2008-2012

Zadania PTU w latach 2008-2012

Zadania PTU w latach 2008-2012

Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy

Minął już miesiąc od Walnego Zgromadzenia Członków Polskiego Towarzystwa Urologicznego i wyboru nowego Zarządu Głównego kadencji 2008-2012. Zaufanie, jakim obdarzyli mnie członkowie PTU na Walnym Zgromadzeniu podczas Kongresu PTU w 2006 roku powierzając mi funkcję prezesa elekta, zobowiązywało mnie, w ostatnich dwóch latach, do poszukiwania najlepszego składu przyszłego Zarządu Głównego PTU. W wystąpieniu podczas Walnego Zgromadzenia w Wiśle przedstawiłem moją koncepcję pełnego składu kandydatów do Zarządu. Ważne było dla mnie, by nowi członkowie Zarządu szybko rozpoczęli pracę. Należało mieć na względzie zapisy statutu naszego Stowarzyszenia, procedowanie uaktualnienia nowych władz PTU w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz konieczność realizacji pilnych zobowiązań finansowych PTU związanych z pracą Biura Wydawniczego i Biura Kongresowego. Wszyscy kandydaci zdawali sobie sprawę z odpowiedzialności i nowych obciążeń pracą związaną z czekającą ich służbą na rzecz PTU. Dlatego też cieszę się z decyzji uczestników Walnego Zgromadzenia akceptującej zaproponowanych przeze mnie kandydatów do nowego Zarządu.

Pierwsze zebranie Zarządu Głównego w nowym składzie mogło odbyć się już 20 czerwca, natychmiast po zakończeniu Kongresu PTU w Wiśle. Na nim dokonaliśmy wyboru nowych władz PTU. Funkcję wiceprezesa powierzono prof. Zbigniewowi Wolskiemu, sekretarza - doc. Tomaszowi Demkowowi, a skarbnika - prof. Waldemarowi Różańskiemu. Prof. Andrzej Borkowski chce kontynuować pracę w Zarządzie, poświęcając swój czas na kierowanie Komitetem Naukowym, a prof. Krzysztof Bar na planowanie i opracowywanie propozycji celów strategicznych dla przyszłej działalności PTU. Zaakceptowano również moją propozycję, zgodną ze statutem - wybór prof. Romualda Zdrojowego na funkcję redaktora naczelnego "Urologii Polskiej". Moja praca jako redaktora naczelnego "Urologii Polskiej" zakończyła się z upływem kadencji 2004-2008.

Szybkie działanie ułatwiło poprzedniemu i nowemu Zarządowi przekazanie dokumentów oraz aktywów PTU. Nastąpiło to w sie dzibie PTU 30 czerwca 2008 roku w obecności mecenasa Wojciecha Kasprzyckiego i pani notariusz Danuty Kosim-Kruszewskiej.

W następnym tygodniu, już w lipcu, po złożeniu kompletu dokumentów do rejonowego KRS, załatwione zostały formalności związane ze współpracą z bankiem, dostępem do kont bankowych, tak by mogła być kontynuowana działalność finansowa i realizowane zobowiązania PTU.

Wybór mojej osoby na stanowisko prezesa zrozumiałem jako intencje członków ówczesnego Walnego Zgromadzenia do poszukiwania rozwiązań i możliwości działania prezesa czy prezydium Zarządu nie związanych swoją pracą i miejscem zamieszkania z Warszawą, gdzie mieści się siedziba Zarządu Głównego oraz jego biura. Moja działalność na stanowisku prezesa powinna dać odpowiedź na pytanie, czy uda się kierować biurem i agendami PTU nie mieszkając w Warszawie. Tak rozumiem intencję Walnego Zgromadzenia Członków, którzy popierając moją kandydaturę, chcą się o tym w przyszłości przekonać. Program działania nowego Zarządu będzie więc zmierzał do utrzymania i kontynuowania dotychczasowych głównych kierunków działań naszego Stowarzyszenia wraz propozycjami racjonalnych nowych zmian związanych z oczekiwanymi koncepcjami reform w służbie zdrowia, szkolnictwie medycznym oraz w Narodowym Funduszu Zdrowia.

Wobec wszechobecnej globalizacji, rozszerzającej się w szybkim tempie współpracy krajów Wspólnoty Europejskiej oraz coraz łatwiejszych kontaktów międzynarodowych w każdej dziedzinie należy znaleźć sposób na dalszą współpracę z coraz potężniejszym Europejskim Towarzystwem Urologicznym, nie zatracając naszej odrębności i dotychczasowych osiągnięć. Dobrym rozwiązaniem, moim zdaniem, jest zwiększenie naszej obecności na spotkaniach regionalnych organizowanych przez EAU zarówno dla krajów Europy Centralnej (Central European Meeting - CEM), jak i dla krajów nadbałtyckich (North Eastern Meeting). Aktualna forma tych spotkań w miłej i przyjaznej atmosferze jest doskonałą płaszczyzną dla przedstawiania swoich prac przez młodych urologów przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiej jakości dyskusji przez prowadzących sesje. Mamy możliwość zapoznania się z ciekawymi pracami naszych sąsiadów, a tematy wykładów dotyczą aktualnych sposobów leczenia i kierunków badań naukowych w urologii europejskiej. Z zadowoleniem należy przyjąć fakt, że liczba prezentowanych prac z Polski na tych spotkaniach stale wzrasta i w bieżącym roku, na 8th CEM w Warszawie, będzie najwyższa ze wszystkich uczestniczących krajów. Na spotkaniu w dniach 24-25 października br. swoje doniesienia naukowe przedstawi 38 uczestników z Polski. Gospodarzem spotkania jest Polskie Towarzystwo Urologiczne i to PTU sfinansuje jego program socjalny. W następnym roku 3rd North Eastern Meeting odbędzie się w Szczecinie, a roli gospodarza w imieniu PTU podjął się prof. Andrzej Sikorski.

Jedną z propozycji rozszerzania współpracy międzynarodowej mogłoby być zapraszanie na nasze coroczne kongresy narodowych towarzystw urologicznych, by mogły przedstawić swoje osiągnięcia naukowe i przybliżyć sylwetki ich wybitnych urologów, mniej znanych w naszym środowisku. Kontynuowanie pracy przez delegatów PTU: w EBU - dr. med. Artura Antoniewicza i dr. med. Piotra Chłostę, w DGU - dr. Ireneusza Ostrowskiego oraz prof. Zygmunta Dobrowolskiego w SIU zapewni nam dalszą harmonijną i owocną współpracę z tymi instytucjami. Istotnym elementem będzie dalsze podnoszenie rangi czasopisma "Urologia Polska". Nadal podtrzymywany będzie projekt wprowadzenia "Urologii Polskiej" do międzynarodowych systemów "indeksacji" medycznych czasopism naukowych oraz Science Citation Index Expanded (SCI-Ex), Base Thomson Reuters, ISI Journal Master List.

Być może należy rozważyć realizację propozycji projektu wydawania "Urologii Polskiej" jako pisma anglojęzycznego. Dzięki temu może zwiększyć się jej zasięg i krąg czytelników oraz - co jest teraz bardzo istotne - może udałoby się uzyskać wzrost wpływu prac anglojęzycznych. Wszystkie te działania mogłyby nam ułatwić otrzymanie po 3-4 latach pierwszej punktacji "Impact Factor". Jedne z pierwszych zebrań Zarządu Głównego będzie poświęcone właśnie tej problematyce - określeniu kierunków przyszłych zmian i możliwości wspierania działalności Redakcji oraz Komitetu Redakcyjnego.

Wysoka aktywność Biura Wydawniczego jest istotnym elementem w działalności edukacyjnej, szkoleniowej i wydawniczej PTU, doskonale współpracującym z Komitetem Edukacji PTU oraz Szkołą Urologii Komitetu Edukacji. Ukazujące się w ostatnich latach wydawnictwa naukowe, wykłady, poradniki, kursy czy wideoteka cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem wśród adeptów, urologów i lekarzy innych specjalności. Są niezwykle pomocne w szkoleniu podyplomowym i kontynuowaniu kształcenia po uzyskaniu specjalizacji. Drugą sztandarową pozycją Biura Wydawniczego jest "Przegląd Urologiczny", którego "ojcem" i redaktorem naczelnym od początku wydawania jest prof. Andrzej Borówka. "Przegląd Urologiczny" stał się niezwykle popularnym czasopismem w naszym środowisku, wielu z nas z niecierpliwością oczekuje kolejnego numeru, aby dowiedzieć się o aktualnych wydarzeniach dotyczących służby zdrowia i urologii w Polsce oraz w Europie, szkoleń, kursów, a także zapoznać się z naj nowszymi opracowaniami naukowymi z urologii. Jestem głęboko wdzięczny Profesorowi Andrzejowi Borówce i cieszę się, że wyraził zgodę na dalsze redagowanie "Przeglądu Urologicznego" oraz kierowanie Komitetem Edukacji PTU. Mam szczerą nadzieję, że bę dzie to możliwe w następnych latach.

Nowe propozycje organizacji kongresów, które zostały przedstawione przeze mnie na Walnym Zgromadzeniu w imieniu ustępującego Zarządu, wymagają moim zdaniem szerszej dyskusji i umocowania prawnego w statucie Stowarzyszenia. Oczywiście każdy kongres PTU odbywający się w różnych miejscowościach w Polsce daje możliwości zwiększenia aktywności lokalnego oddziału PTU w sferach organizacyjnej i naukowej. Nie możemy jednak pomijać przy organizacji kongresu dwóch ważnych aspektów: logistycznego i ekonomicznego. Miejscowość, w której miałby się odbyć kongres, powinna być tak dobrana, by można było, bez większych przeszkód, zorganizować część naukową, wystawienniczą i towarzyską oraz zapewnić uczestnikom odpowiednią liczbę miejsc hotelowych. Wszystkie te elementy wpływają nie tylko na uczestnictwo w kongresie, obradach, ale również na efekty finansowych korzyści, jakie uzyskuje z ich organizacji PTU. Profesjonalność działania Biura Kongresowego PTU, którym kieruje Iwona Sribniak, nigdy nie wpłynęła na pogorszenie jakości obrad, mimo adaptacji różnie skonfigurowanych miejsc, natomiast w zależności od lokalizacji miejscowości odbywania kongresu uzyskiwano różne finansowe korzyści dla PTU. Fakty te nie mogą być pomijane, gdyż są istotne dla budżetu PTU, a nawet jego egzystencji. Zadaniem nowego Zarządu będzie więc przygotowanie do dyskusji na następnym Walnym Zgromadzeniu propozycji dotyczącej sposobu planowania przyszłych miejsc kongresów PTU.

Podczas wielu rozmów prowadzonych z członkami PTU na kongresie w Wiśle odniosłem wrażenie potrzeby dyskusji nad wprowadzeniem pewnych zmian legislacyjnych do obowiązującego aktualnie statutu PTU. Oprócz już wymienionych istotnymi aspektami do przeprowadzenia szerszej dyskusji może być np. propozycja skrócenia kadencji Zarządu Głównego czy wprowadzenie funkcji kontraktowego Sekretarza Generalnego, który zajmowałby się sprawami administracyjno-finansowymi stowarzyszenia. Kadencja władz naszego Stowarzyszenia jest jedną z naj dłuższych wśród towarzystw naukowych, a działające biura i agendy wymagają od Zarządu dużego zaangażowania i znacznie zwiększonej pracy na rzecz PTU oprócz większych obciążeń i coraz bardziej absorbującej wszystkich pracy zawodowej. Dziś już nie jesteśmy tą samą instytucją co 8-6 lat temu. Na pewno tych spraw i zgłaszanych wniosków o zmiany statutowe będzie więcej. Zaplanowałem z prof. Andrzejem Borkowskim odbycie co najmniej 8-9 spotkań naukowo-szkoleniowych w różnych regionach kraju z członkami poszczególnych oddziałów urologicznych. Celem tych zebrań oprócz wyżej wymienionych będzie właśnie przeprowadzenie w mniejszym gronie i bardziej kameralnej atmosferze szczerej, koleżeńskiej dyskusji nad kierunkami rozwoju i strategii działania naszego stowarzyszenia oraz planowanymi zmianami w statucie, problemami prywatyzacji oddziałów, współpracy z innymi specjalnościami itp. Zaplanowany cykl tych spotkań od października do grudnia br. pozwoli opracować założenia i punkty do dyskusji nad zmianami w statucie, które zostaną przedstawione do dalszego procedowania w Zarządzie Głównym i na Walnym Zgromadzeniu Członków w 2009 roku.

Dużą wagę i zainteresowanie przywiązuję ja osobiście oraz Zarząd do działalności Sekcji Adeptów Urologii PTU, zrzeszającej wszystkich młodych lekarzy specjalizujących się w urologii. Z prawdziwym zadowoleniem obserwujemy coraz większą samodzielną działalność młodego pokolenia urologicznego i będziemy popierać ich rozsądne i uzasadnione inicjatywy. W bieżącej kadencji nowym opiekunem naukowym Sekcji Adeptów z ramienia PTU będzie prof. Zbigniew Wolski, który od kilku lat współorganizuje z Zarządem Sekcji spotkania adeptów i doskonale orientuje się w problemach działania sekcji. Prof. Romuald Zdrojowy po przejęciu funkcji redaktora naczelnego "Urologii Polskiej" zrezygnował w tej kadencji z dalszego pełnienia tej funkcji z powodu nadmiaru obowiązków. Obserwujemy, jak znaczna jest liczba wystąpień naukowych adeptów podczas kongresów PTU, a stosunkowo jeszcze niewielka na kongresach i sympozjach międzynarodowych. Dlatego też chcielibyśmy ustanowić specjalne, coroczne zagraniczne stypendium naukowe dla młodych urologów i adeptów, które umożliwiłoby dłuższy pobyt w renomowanych zagranicznych ośrodkach - klinicznym lub w zakładzie nauk podstawowych. Pobyt ten pozwoli stypendystom zdobyć większe doświadczenie w prowadzeniu prac naukowych oraz ich prezentacji, jak również uzyskać bliższe kontakty z zagranicznymi środowiskami urologicznymi. Ponieważ wpłynęła już propozycja współorganizacji stypendium naukowo-szkoleniowego od firmy Abbott Laboratories Poland na rok 2009, Zarząd Główny po powołaniu dla tego celu Komisji Kwalifikacyjnej wspólnie z Zarządem Sekcji opracuje zasady regulaminu konkursu na to stypendium. Mam nadzieję, że ta inicjatywa spotka się z zainteresowaniem ze strony młodszego pokolenia urologów.

Podczas Kongresu PTU w Wiśle odbyło się z inicjatywy pielęgniarek urologicznych pierwsze, założycielskie Walne Zebranie Polskiego Stowarzyszenia Pielęgniarek Urologicznych. Na zgromadzeniu tym uchwalono statut Stowarzyszenia, wybrano władze: prezesa, Zarząd Główny, komisję rewizyjną i sąd koleżeński. W moim wystąpieniu podczas zgromadzenia zadeklarowałem pomoc organizacyjną i prawną PTU dla Stowarzyszenia celem jego rejestracji w KRS. Jednocześnie podkreśliłem, że przyszła ścisła współpraca naszych towarzystw umożliwi lepszą organizację szkoleń, kursów podyplomowych i dokształcania w zawodzie.

W bieżącej działalności Zarządu ustalono już - po porozumieniu z dr. med. Piotrem Jarzemskim i dr. med. Sławomirem Listopadzkim - pilne wznowienie aktywności Kolegium Ordynatorów celem monitorowania finansowania nowych procedur urologicznych dla JGP, wdrażanych przez NFZ w całej Polsce od 1 lipca br. Akces do działania w kolegium wyraził dr med. Grzegorz Krzyżanowski z Pabianic, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, który był wielokrotnie przedstawicielem NRL w rozmowach z NFZ i któremu ta problematyka jest dokładnie znana. Kolegium w tych działaniach może liczyć na wsparcie całego Zarządu, a w kontaktach bieżących na współpracę z prof. Krzysztofem Barem. Aktywności te będą pomocne dla wspierania dalszych działań Konsultanta Krajowego w dziedzinie urologii w tym zakresie.

Wielokierunkowa działalność Polskiego Towarzystwa Urologicznego jest możliwa tylko dzięki inicjatywom i współpracy jego członków oraz chęci do bezinteresownego działania na rzecz naszego Stowarzyszenia. W PTU jest wiele osób, które z oddaniem i pomysłowością działają na rzecz całego środowiska urologicznego, organizując i ożywiając znaczną aktywność oddziałów, sekcji i agend PTU. Wszystkich, którzy są w stanie poświęcić część swojego czasu i sił dla dobra PTU, zapraszam serdecznie do działania i współpracy, którego efektem będzie w przyszłości dalsze umacnianie pozycji PTU wśród towarzystw naukowych i utrzymywanie tym samym nadal korzystnego wizerunku Polskiego Towarzystwa Urologicznego.

Marek Sosnowski
prezes PTU w kadencji 2008-2012